– Chcemy jeszcze mocniej zaangażować się w rozwój energetyki atomowej i sieci elektroenergetycznych – przyznaje Artur Popko, prezes zarządu Budimex.
Łukasz Malinowski, Rynek Infrastruktury: Budimex z każdym kolejnym rokiem poszerza obszary działalności. Wchodzicie w nowe branże i na nowe rynki. Jaką rolę w waszych planach odgrywa sektor elektroenergetyczny?
Artur Popko, prezes zarządu Budimex: Obecnie pracujemy nad strategią spółki na kolejne 5-10 lat, a naszym celem jest osiągnięcie pozycji lidera rynku w Europie Środkowo-Wschodniej. Jest to naturalna kontynuacja drogi, która zapoczątkowaliśmy kilka lat temu wychodząc na rynki zagraniczne. Interesują nas największe, strategiczne kontrakty infrastrukturalne, w których będziemy mogli wykorzystać nasze doświadczenie i zasoby. Chcemy jeszcze mocniej zaangażować się w rozwój energetyki atomowej i sieci elektroenergetycznych.
Jak obecnie wygląda wasze zaangażowanie w budowę polskiej energetyki jądrowej? Czy na budowie elektrowni i jej zaplecza skorzystają Polscy wykonawcy?
Według szacunków rządowych na budowie pierwszej elektrowni może pracować 8 tys. osób, a ponad 50 tys. osób będzie potrzebnych do realizacji Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Nie mówimy tu o pojedynczej inwestycji, a o programie, który ma transformacyjny charakter i wpłynie na całą gospodarkę. Niemal od podstaw tworzona jest dziś cała nowa gałąź przemysłu z pełnym zapleczem naukowo-technicznym.
Budowa elektrowni atomowej oraz niezbędnych sieci przyczyni się w przyszłości do obniżenia cen energii elektrycznej w Polsce, a w konsekwencji materiałów i produktów. Bez tego nie będzie wzrostu PKB i rozwoju Polski. Cieszymy się, że administracja rządowa to rozumie.
To bardzo ważne, żeby w realizacji programu o tak wielkim znaczeniu dla państwa brali udział nie tylko pracownicy z Polski, ale też żeby wykorzystane zostały w tym procesie zasoby i zdolności firm działających lokalnie. Jeśli krajowy biznes będzie miał możliwość produkowania i dostarczania komponentów, uczestniczenia w budowie elektrowni, zdobędzie unikalne kompetencje, które mogą zaprocentować w przyszłości.
Atom to jednak nie cała energetyka. Czy Budimex będzie się szeroko angażował także w realizacje inwestycji planowanych przez PSE?
W strategii Budimex ujęta została cała energetyka jako kierunek i obszar, w którym chcemy wzmocnić naszą obecność. W związku z tym wdrożyliśmy zmiany organizacyjne i czerpiemy z doświadczeń jakie zdobyliśmy na wcześniejszych kontraktach m.in. kolejowych, na których samodzielnie prowadziliśmy pracę elektroenergetyczne związane chociażby z budową sieci i podstacji trakcyjnych. Teraz to procentuje.
Plan Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) zakłada inwestycje na poziomie 64 mld złotych w najbliższych latach. To szansa, z której zamierzamy skorzystać. W ostatnim czasie złożyliśmy trzy najkorzystniejsze oferty w pierwszych postępowaniach dla PSE na linie wysokiego napięcia o łącznej długości prawie 180 kilometrów. Są to projekty, które muszą być realizowane, bo bez modernizacji sieci nie miałoby sensu inwestowanie w atom czy OZE. Widać, że rząd traktuje te zadania priorytetowo.